Muxia....
W święta Bożego Narodzenia spłonęła....
środa, 25 grudnia 2013
środa, 18 grudnia 2013
moje albergues (camino francuskie)
Trasa po nocnej podróży z Madrytu do Astorgi sprowadziła mnie na ziemię (ogromne pęcherze na stopach). Pierwsze albergue powitałam z ogromną nadzieją na odpoczynek.
Weszłyśmy do schroniska "Nuestra Señora del Pilar". Mogą sobie różni ludzie je zachwalać. To miejsce jeszcze mnie dobiło bardziej.
Weszłyśmy do schroniska "Nuestra Señora del Pilar". Mogą sobie różni ludzie je zachwalać. To miejsce jeszcze mnie dobiło bardziej.
Subskrybuj:
Posty (Atom)