Na razie przeczytałam "Camino Tinto" Jacka Kiełpińskiego.
Nie jestem recenzentem książek, ale mogę powiedzieć, że ta książka bardzo mi się podobała.
Zarówno styl, słownictwo, tempo akcji jak i przedstawione przeżycia bohaterów.
Nie raz uśmiechnęłam czytając książkę jak przypomniało mi się moje camino.
Nie jest to przewodnik, nie znajdziecie tu opisów trasy, profili wysokościowych, historii każdego mijanego zabytku. To wspomnienie pielgrzyma, opowieść o jego Drodze.
Można poczuć ducha Camino....
bardzo dziękuję.. poszukam książki .. myślę o ponownym El Camino ..
OdpowiedzUsuńpozdrawiam bardzo ciepło w Nowym Roku Buen Camino
Bardzo dziękuję za tak ciepłe słowa.
OdpowiedzUsuńJacek Kiełpiński